Halving Bitcoina jest znaczącym wydarzeniem w sferze kryptowalut, sygnalizującym zmianę dla górników, instytucji i całego rynku.
Oczekuje się, że to zaplanowane wydarzenie, odbywające się mniej więcej co cztery lata, będzie miało bezpośredni wpływ na podaż Bitcoina, zmniejszając nagrodę za wydobycie o połowę, co jest kluczowym aspektem mającym na celu zachowanie jego wartości w czasie.
W rozmowie z Cryptonews.com William Quigley, inwestor venture capital, który jest współzałożycielem emitenta monet stabilnych Tether i platformy NFT WAX.io, zagłębił się w szersze skutki halvingu Bitcoina.
Quigley szczegółowo opowiedział o zawiłościach halvingu Bitcoina, jego bezpośrednim wpływie na rynek kryptowalut, a w szczególności o tym, jak wpływa on zarówno na górników, jak i inwestorów indywidualnych.
Do końca 2025 roku cena Bitcoina osiągnie 300 000 dolarów.
Najpierw Quigley wspomniał o prognozie ceny Bitcoina po halvingu, mówiąc o tym, jak rynek dostosuje się do wydarzenia w oparciu o poprzednie rekordy.
Quigley powiedział: „Historycznie ceny Bitcoina wzrosły w miesiącach pohalvingu”. „Podczas pierwszego halvingu w listopadzie 2012 r. Bitcoin wzrósł 100-krotnie w stosunku do poziomu sprzed 12 dolarów do poziomu 1200 dolarów”.
Cena wzrosła około trzydzieści razy podczas drugiego halvingu, wzrosnąc z 650 dolarów do 20 000 dolarów. Stwierdził, że cena trzeciego halvingu wzrosła ośmiokrotnie, z 8500 dolarów do około 19 500 dolarów.
Quigley zauważył, że mnożnik Bitcoina stopniowo spadał ze 100 do 30 razy, a ostatnio ośmiokrotnie, pomimo ciągłego wzrostu ceny. Jeśli cena Bitcoina miałaby powrócić do poziomu 70 000 dolarów do 20 kwietnia, jego wartość mogłaby się czterokrotnie zwiększyć i przekroczyć granicę 300 000 dolarów.
Quigley uwzględnił także statystyki historyczne z poprzednich cykli wzrostów po halvingu, sugerując, że osiągnięcie kolejnego rekordowego poziomu, który w przypadku czwartego wydarzenia nastąpi w październiku 2025 r., zajmie od 500 dni do 18 miesięcy.
Wpływ halvingu Bitcoina na górników i inwestorów
Weteran kryptowalut kontynuował analizę łańcucha reakcji górników Bitcoin, inwestorów indywidualnych i instytucji finansowych po halvingu.
„Aby Bitcoin nadal działał tak, jak powinien, musimy zmniejszyć liczbę wydobywanych dziennie Bitcoinów” – powiedział Quigley. „Zatem spadniemy z 900 do 450 począwszy [prawdopodobnie] 20 kwietnia”.
Zmniejszenie nagród za wydobycie stanowiłoby wówczas dla górników poważne wyzwania i możliwości. „Teraz, kilka miesięcy temu, kiedy Bitcoin wynosił około 40 000, większość górników Bitcoina przynosiła zyski… Przy obecnym poziomie 67 000, są one bardzo dochodowe” – powiedział Quigley.
Nawet jeśli cena Bitcoina może gwałtownie wzrosnąć, aby zwiększyć marżę zysku operacji wydobywczych, konkurencja prawdopodobnie nasili się proporcjonalnie, w miarę jak coraz więcej graczy z branży będzie chciało skorzystać na rajdzie.
Dla inwestorów indywidualnych wydarzenie o halvingu przedstawia zróżnicowany krajobraz. Rada Quigleya opiera się na długoterminowym horyzoncie inwestycyjnym.
Podkreślił, że Bitcoin działa jako platforma typu open source, utrzymywana i wykorzystywana przez społeczność niezależnych użytkowników, w przeciwieństwie do tradycyjnych firm, które generują własne zyski i wypuszczają nowe produkty.
W związku z tym żadne wskaźniki finansowe nie są w stanie określić wartości Bitcoina. Quigley powiedział: „Bitcoin jest wyceniany wyłącznie na podstawie sentymentów ludzi, którzy go kupują i sprzedają”.
Jeśli codziennie próbujesz handlować na podstawie uczuć, te uczucia będą miały inny wpływ. W ciągu dnia rośnie i spada. Quigley powiedział: „Nie zamieniłbym tego”. „Jeśli zamierzasz najpierw kupić Bitcoin lub jakąkolwiek kryptowalutę, powinien to być bardzo mały procent Twojej wartości netto”.
„Ponadto nigdy nie kupuj kryptowalut, jeśli nie jesteś w stanie ich utrzymać przez pięć lat” – dodał. „Co nie oznacza, że rzeczywiście utrzymasz tę pozycję przez pięć lat.”
Więcej firm zajmujących się handlem Crypto po halvingu Bitcoina
Jeśli chodzi o instytucjonalnych graczy w branży, współzałożyciel Tether i WAX argumentował, że po zamknięciu rynku pojawi się więcej firm zajmujących się handlem ilościowym, specjalizujących się w inwestycjach w kryptowaluty, ze względu na rosnący wolumen obrotu.
„Podczas pierwszego halvingu w 2012 r. dzienny wolumen obrotu wyniósł prawdopodobnie mniej niż milion dolarów” – powiedział Quigley. „Do trzeciego wydarzenia w 2020 r. zarabialiśmy od 15 do 30 miliardów dolarów dziennie, aż do stu miliardów”.
„Kiedy masz tak dużo handlu kryptowalutami 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, istnieją dysproporcje cenowe, które ludzie mogą wykorzystać” – wyjaśnił.
„Główny wolumen obrotu Bitcoinem dotyczy kontraktów futures na Bitcoin. Jeśli potrafisz używać dźwigni finansowej, aby je wykorzystać, możesz dużo zarobić, ale możesz też dużo stracić” – powiedział Quigley. „Ale rynki kontraktów futures zawsze będą przyciągać ludzi, którzy myślą, że mogą wykorzystać różnicę cen i dużo zarobić”.