Czołowy rosyjski ekonomista Aleksandr Razuvaev twierdzi, że w wyniku amerykańskich sankcji rola dolara amerykańskiego w gospodarce światowej zostanie podważona, a transgraniczna adopcja rubla będzie łatwiejsza. Członek rady nadzorczej Gildii Analityków Finansowych i Menedżerów Ryzyka, podzielił się swoimi przewidywaniami na łamach News.ru.
Razuwajew stwierdził, że działania Waszyngtonu przeciwko Rosji w odpowiedzi na konflikt na Ukrainie „podważą globalne zaufanie do amerykańskiej waluty”. Uważa on, że rosyjscy partnerzy handlowi mogliby zwrócić ku CBDC jako zamiennika dolara.
Ekonomista stwierdził, że gdyby Stany Zjednoczone miały przenieść zamrożone rosyjskie aktywa na Ukrainę, scenariusz prawdopodobnie nabrałby na znaczeniu.
Rosjanin zauważył:
,,Niestety, Federacja Rosyjska nie odgrywa tak znaczącej roli w światowej gospodarce. Jednak, jak widać, Chiny rezygnują z amerykańskich obligacji i zamiast tego kupują saudyjską ropę w juanach. Za kilka lat cyfrowy rubel może być używany przez Turcję i Azerbejdżan do handlu.”
,,Dla Moskwy ważniejsze niż kiedykolwiek jest zabezpieczenie powiązań w handlu zagranicznym”, powiedział Razuwajew. Chociaż uważa, że juany i dirhamy emirackie powinny być używane do większości handlu Rosji z Chinami i krajami Bliskiego Wschodu, rosyjska CBDC również odegrałaby ważną rolę.
Ekonomista stwierdził, że w niedalekiej przyszłości handel „w WNP” będzie prowadzony „za pomocą cyfrowego rubla”. Wspólnota Niepodległych Państw, znana również jako WNP, składa się z krajów byłego Związku Radzieckiego, które pozostają sprzymierzone z Moskwą.
W połowie 2023 r. niektórzy członkowie bloku, tacy jak Białoruś i Kazachstan, zaczęli przyspieszać swoje projekty CBDC. Państwa te podjęły działania w momencie, gdy Rosyjski Bank Centralny wprowadził własny program pilotażowy.
Podobnie czołowi rosyjscy prawodawcy mówili o możliwości połączenia cyfrowego juana z cyfrowym rublem. Niemniej jednak Pekin zachowuje się ostrożnie w tej sprawie, preferując testowanie swoich pierwszych transgranicznych projektów e-CNY w Hongkongu. Zauważając, że dolar prawdopodobnie pozostanie światową walutą rezerwową.