Chociaż rok 2023 był pamiętny ze względu na wiele upadłości firm kryptowalutowych, największy przypadek, w którym wierzyciele FTX starali się odzyskać ponad 8 miliardów dolarów, może trwać latami ze względu na ogromną liczbę osób i firm ścierających się o pozostałości firmy.
Alan R. Rosenberg, partner Markowitz Ringel Trusty & Hartog, poinformował że sprawa złożona w listopadzie 2022 roku będzie trwała dłużej niż inne bankructwa kryptowalut, takie jak BlockFi i Celsius’a. Dzieje się tak z powodu licznych postępowań sądowych i ilości roszczeń dotyczących zwrotu środków przez FTX. Dodatkowo, próbując odzyskać pieniądze wypłacone na kilka tygodni przed ogłoszeniem upadłości, wierzyciele nie ułatwiają zadania.
W wywiadzie z The Block Rosenberg powiedział: „Biorąc pod uwagę, że niektóre z tych transferów są prawdopodobnie bardzo znaczące i niektóre z nich zostały dokonane do dużych organizacji, które z pewnością są w stanie się obronić, jest bardzo możliwe, że niektóre z tych transferów mogą trwać przez długi czas”.
Ponieważ ugoda jest zwykle tańsza, takie roszczenia zwykle są rozpatrywane w drodze procesu pozasądowego i nie trafiają do sądu, dodał Rosenberg. Jednak takie rozwiązanie może trwać wiele miesięcy.
Podczas gdy FTX stara się odzyskać pieniądze, które hojnie wydało jej poprzednie kierownictwo, firma stoi w obliczu ogromnego roszczenia o wartości 24 miliardów dolarów od Urzędu Skarbowego. Amerykańska administracja twierdzi, że giełda nie zapłaciła wszystkich swoich podatków.
Fala procesów sądowych
FTX rozwiązał już skargi przeciwników z Genesis, firmą krypto, która jeszcze nie wyszła z bankructwa. Genesis był głównym wierzycielem powiązanej z FTX firmy handlowej – Alameda Research.
Ponadto FTX pozywa obecnie byłego dyrektora generalnego Sama Bankman-Frieda, innych byłych członków kadry kierowniczej oraz rodziców Bankman-Frieda w sądzie w związku z transakcjami uznanymi za wątpliwe.
Rosenberg stwierdził, że w przyszłości może pojawić się więcej takich skarg, dodając, że niektóre mogą dotyczyć inwestycji FTX i jego darowizn politycznych. Podczas gdy niektórzy mogą nie chcieć się o to kłócić, inni prawdopodobnie to zrobią, a niektórzy mogą już nie mieć pieniędzy. Rosenberg stwierdził, że istnieje wiele celów, ponieważ z jego wiedzy wynika, że FTX rozdzielał pieniądze na różne sposoby.
Jak to wycenić?
Ekspert uważa obliczenie wartości kryptowalut w czasie za jedno z najważniejszych zadań jakie stoi teraz przed ludźmi zajmującymi się tą sprawą. „Nie znam żadnego ostatecznego orzecznictwa dotyczącego sposobu wyceny kryptowaluty w sporach sądowych dotyczących unikania płatności”- powiedział. Upadek firmy kryptograficznej HashFast w 2014 r. jest jednym z precedensów, który można wykorzystać.
„To był klasyczny problem unikania kryptowalut, czyli przed datą złożenia petycji ktoś otrzymał pewną ilość kryptowalut. A zanim został pozwany, ta sama ilość kryptowalut była warta znacznie więcej” – wyjaśnia Amerykanin.
W przypadku upadłości krypto walutowych kolejnym trudnym pytaniem jest to, w jaki sposób należy spłacić wierzycieli: w kryptowalutach czy pieniądzach fiducjarnych. Nie ma żadnych oficjalnych zasad dotyczących tej kwestii. Jednak Rosenberg ma nadzieję, że wkrótce nadejdą nowe przepisy, biorąc pod uwagę wzrost bankructw w branży kryptowalut i przyjęcie kryptowalut przez główny nurt finansów.
„Mam nadzieję, że te ogromne przypadki niewypłacalności kryptowalut i ich następstwa zainspirują ustawodawców do osiągnięcia pewnego rodzaju zgody przynajmniej do opracowania mechanizmu, który pozwoli ludziom określić, jakie rodzaje kryptowalut można dystrybuować” – zaapelował prawnik.