Po zauważeniu, że ceny energii mogą gwałtownie wzrosnąć, miliarder Bill Ackman, menedżer funduszy hedgingowych, powiedział: „Może powinienem kupić trochę bitcoinów”.
Na X Ackman przyznał: „Wzrost ceny Bitcoina prowadzi do zwiększonego wydobycia i większego zużycia energii, podnosząc koszty energii, powodując wzrost inflacji i spadek dolara, zwiększając popyt na Bitcoina i zwiększone wydobycie, napędzając popyt na energię i cykl trwa”.
Gospodarka się załamuje, ceny energii gwałtownie rosną i Bitcoin zmierza w nieskończoność. Ackman zakończył: „Może powinienem kupić trochę Bitcoina”.
Ackman rozmawia o kryptowalutach z Lexem Fridmanem
Ackman mówił już wcześniej o swojej filozofii inwestycyjnej w niedawnym wywiadzie i krótko poruszył kwestię kryptowalut. Menedżer funduszu hedgingowego omówił różnicę między spekulacją a inwestowaniem, zauważając, że to pierwsze polega na zgadywaniu przyszłości bez solidnej wiedzy, relacjonuje Shalini Nagarajan z Cryptonews
Stwierdził, że chociaż krótkoterminowy handel kryptowalutami postrzega bardziej jako ruch spekulacyjny, wierzy, że może mieć wewnętrzną wartość w dłuższej perspektywie. Spekulacja jest podobna do handlu kryptowalutami, chociaż krótkoterminowego. Podczas lutowego wywiadu z podcasterem Lexem Fridmanem powiedział: „Być może na dłuższą metę istnieje samoistna wartość”.
W głównej mierze ze względu na śmiałe strategie inwestycyjne, Ackman jest szanowany wśród inwestorów. Przez lata był również zaangażowany w kontrowersyjne sytuacje. Pracując jako analityk funduszu hedgingowego w Nowym Jorku, stał się znany z trafnego przewidywania krachu na rynku obligacji śmieciowych w 1989 roku.
Ackman jest założycielem i dyrektorem generalnym funduszu hedgingowego Pershing Square Capital Management. Ale słynie także z mądrych posunięć w takich firmach jak Chipotle Mexican Grill, Valeant Pharmaceuticals i Herbalife. Ruchy te opłaciły się, potwierdzając talent Ackmana do dostrzegania dobrych okazji.
Ackman rozwinął swój pogląd na temat kryptowalut jako inwestycji spekulacyjnej. Powiedział, że wielu inwestorów kryptowalut zostało złapanych w bańkę, zmierzającą w stronę nieuniknionego krachu, napędzanego głównie motywami spekulacyjnymi.