Sukces ETF-ów Bitcoin w Stanach Zjednoczonych odbył się kosztem ich globalnych konkurentów, pomimo rosnącego popytu na Bitcoin w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Jak donosi „Financial Times”, z danych Morningstar wynika, że platformy ETP Bitcoin w Europie odnotowały odpływy netto o wartości 500 milionów dolarów od stycznia tego roku.
Tymczasem „krypto” ETP dla Etheru i innych altcoinów przyciągnęły w tym czasie jedynie 42 miliony dolarów wpływów netto, niewiele robiąc, aby zrekompensować straty ETP ich instytucjonalnie dominującego starszego rodzeństwa.
Jednak cena Bitcoina wzrosła w tym czasie o 54%, co sugeruje, że popyt na Bitcoin tylko wzrósł na całym świecie. W rzeczywistości, według Pierre’a Debru – szefa badań ilościowych i rozwiązań wieloaktywowych w WisdomTree – zapytania klientów dotyczące europejskich produktów inwestycyjnych Bitcoin „znacznie wzrosły”.
Od momentu uruchomienia 11 stycznia amerykańskie fundusze łącznie zaabsorbowały wpływy netto o wartości 13,6 miliarda dolarów, na czele z funduszami powierniczymi Bitcoin BlackRock i Fidelity.
W szczególności te dwa fundusze pobierają bardzo niskie roczne opłaty za zarządzanie wynoszące zaledwie 0,25% – znacznie mniej niż ich wcześniej istniejący zagraniczni konkurenci. W związku z tym Debru stwierdził, że amerykańskie fundusze ETF „stworzyły w Europie nowe środowisko opłat”, w którym dostawcy z kontynentu muszą obniżać koszty, aby zachować atrakcyjność.
Niezbędna wojna dotycząca opłat za Bitcoin ETF
Z kolei ci, którzy odmawiają obniżenia opłat, doświadczają ciągłego odpływu kapitału. Największym przykładem jest Grayscale Bitcoin Trust (GBTC), kolejny z amerykańskich funduszy, który w styczniu przekształcił się w Bitcoin ETF, pobierając opłatę w wysokości 1,5%.
Pomimo tego, że początkowo posiadał ponad 630 000 BTC, fundusz stracił obecnie ponad połowę swoich zasobów w Bitcoinach, a BlackRock skradł już tytuł największego na świecie ETF-u Bitcoin.
Podobnie kanadyjski fundusz Purpose Bitcoin ETF (BTCC) – pierwszy i największy na świecie przed styczniem – posiada obecnie zaledwie 27 052 BTC w porównaniu z 35 706 BTC na dzień 5 stycznia. Fundusz pobiera 1% opłaty za zarządzanie.
Według dyrektora generalnego VanEck na Europę, Martijna Rozemullera, lokalne ETN firmy Bitcoin i Ethereum odnotowały niewielki napływ netto od stycznia. VanEck stał za jednym z dziesięciu funduszy Bitcoin uruchomionych w Stanach Zjednoczonych w styczniu.
„Biorąc pod uwagę całkowitą potencjalną wielkość rynku, europejskie kryptowalutowe ETP są nadal stosunkowo większe niż ETFy na bitcoiny w USA” – powiedział Rozemuller dla FT.