W tym miesiącu pojawiła się wiadomość, że program jako pierwszy w Wielkiej Brytanii przeznaczył 3% swojego portfela na Bitcoina. Inwestycja w wysokości 1,5 mln funtów, pochodząca z puli aktywów wynoszącej 50 mln funtów, miała na celu zwiększenie zwrotów dla pracowników. Ruch ten nastąpił tuż przed znacznym wzrostem ceny Bitcoina po zwycięstwie wyborczym Donalda Trumpa.
Sky News poinformował w środę, że kilku ekspertów skrytykowało decyzję funduszu emerytalnego, ostrzegając, że ryzykuje on „hazardem przyszłości emerytów”.
Colin Low, dyrektor zarządzający Kingsfleet, nazwał ten ruch „dziwnym”. Twierdził, że fundusze emerytalne powinny priorytetowo traktować długoterminowe inwestycje, a nie spekulacyjne zakłady. Low zwrócił uwagę na ironię, że fundusz o tak długim horyzoncie inwestycyjnym ryzykuje aktywami beneficjentów w Bitcoinie, który jego zdaniem nie ma wartości wewnętrznej.
Daniel Wiltshire, aktuariusz w Wiltshire Wealth, nazwał inwestycję „głęboko nieodpowiedzialną”. Podkreślił, że powiernicy funduszy emerytalnych muszą ostrożnie zarządzać aktywami i wezwał brytyjski organ nadzoru finansowego do interwencji w celu ochrony członków.
Tymczasem Chris Barry, dyrektor w Thomas Legal, powiedział, że przeznaczanie poniżej 5% na kryptowaluty jest „rozsądne”. Wezwał brytyjskie fundusze emerytalne, aby poszły za przykładem swoich amerykańskich odpowiedników, którzy inwestują w kryptowaluty od lat.
Sam Roberts, dyrektor ds. doradztwa inwestycyjnego w Cartwright, powiedział Cryptonews, że fundusz starał się zdywersyfikować swoje portfolio. „Bitcoin obecnie w przypadku funduszy emerytalnych prawdopodobnie wydaje się taki sam, jak akcje w latach 70.”, powiedział.
Wahania cen bitcoina zazwyczaj nie są zgodne z profilem ryzyka preferowanym przez fundusze emerytalne. Oczekuje się, że fundusze te będą koncentrować się na stabilnym, długoterminowym wzroście, a nie na spekulacyjnych aktywach wysokiego ryzyka, takich jak kryptowaluty. Krytycy twierdzą, że zmienność bitcoina może prowadzić do znacznych strat, narażając bezpieczeństwo finansowe emerytów.
Brytyjski Urząd Nadzoru Finansowego (FCA) ostrzegał przed wysokim ryzykiem kryptowalut, radząc ludziom inwestować tylko tyle, ile mogą sobie pozwolić stracić. To ostrzeżenie podkreśla obawy dotyczące dodawania takich aktywów do portfeli emerytalnych mających na celu ochronę oszczędności emerytalnych.
Pomimo obaw fundusze emerytalne na całym świecie zaczynają badać inwestycje w kryptowaluty. W zeszłym miesiącu dyrektor finansowy Florydy, Jimmy Patronis, zaproponował utworzenie rezerwy bitcoinów i dodanie jej do państwowych funduszy emerytalnych. W maju State of Wisconsin Investment Board (SWIB), dziewiąty co do wielkości fundusz emerytalny w USA, zainwestował 99 mln USD w bitcoiny.