Pracownikowi agencji żywnościowej powiązanej z rządem Korei Południowej postawiono zarzuty stworzenia i prowadzenia serwera do wydobywania kryptowalut w pracy.
Dong-A Ilbo poinformował, że anonimowy pracownik Korea Food Research Institute został przyłapany na gorącym uczynku podczas audytu przeprowadzonego przez Narodową Radę ds. Badań Naukowych i Technologii (NST).
Śledczy z NST stwierdzili, że pracownik był „dyrektorem” instytutu i „ukradł” 12 procesorów graficznych z firmy. Następnie dyrektor wykorzystał skradzione jednostki do „stworzenia serwera do wydobywania kryptowalut”. NST nie sprecyzował, który token pracownik wydobywał.
NST przekazał sprawę lokalnej policji w Wanju, w prowincji Jeolla Północna. Funkcjonariusze policji oskarżyli dyrektora o kradzież i naruszenie zaufania. Śledczy stwierdzili, że dyrektor „utworzył przestrzeń górniczą w magazynie” w biurze public relations instytutu, „gdzie pracownicy nie mieli wstępu z powodu pandemii koronawirusa”.
Dyrektor rzekomo wykorzystał budżet instytutu badawczego na „zakup sprzętu górniczego”, w tym klimatyzatorów i „oddzielnych urządzeń elektrycznych”. NST twierdzi, że dyrektor ukradł części, aby stworzyć prowizoryczny serwer górniczy w kwietniu 2022 r. i pozostawił go w działaniu do odkrycia we wrześniu 2023 r.
Dyrektor ominął zaporę sieciową za pomocą VPN
Pomysłowość dyrektora rzekomo się na tym nie skończyła. Instytut, podobnie jak wiele firm powiązanych z rządem Korei Południowej, blokuje dostęp do witryn i oprogramowania związanych z kopaniem kryptowalut i portfelami kryptowalut.
Jednak dyrektorowi udało się obejść problem za pomocą VPN, aby ominąć zapory sieciowe instytutu. Ponadto dyrektor, jak twierdzą funkcjonariusze, „podszywał się” pod współpracownika, używając jego konta do zakupu innego dedykowanego procesora graficznego do kopania kryptowalut.
Instytut zaczął podejrzewać, że coś jest nie tak, gdy przeprowadził kontrolę inwentaryzacyjną, która wykazała brak niektórych procesorów graficznych. Kolejna kontrola wydawała się ujawniać, że do jego systemu podłączona była nieautoryzowana sieć zewnętrzna. Komisja audytowa NST uważa, że dyrektor spowodował „szkody o wartości około 7,86 miliona wonów [5866 USD]”.